Jako programista pracuję już wiele lat. Przerobiłem wielu pracodawców, i zawsze chciałem się dzielić z innymi tym, co poznawałem, i tym co mnie inspirowało, lub irytowało (ogólnie mówiąc doświadczeniem). Jednak ciągle uważałem, ze szkoda na to czasu, bo kto będzie o tym czytał. Ale czy miałem rację?
Zainspirowany tym co zastałem u obecnego pracodawcy, postanowiłem, że może warto o tym kilka słów zacząć pisać. Dlaczego? Bo czasami szukamy rozwiązań, chcemy się uczyć na doświadczeniu innych, ale to nam po prostu nie wychodzi, gdyż nie znamy ludzi, którzy chcą się z nami tą wiedzą podzielić.
Chciałbym zacząć pisać o tym, jak wprowadzam pewne zmiany w zespole, technologiach i ja jako zwykły szary inżynier oprogramowania jestem poniekąd małym trzonem tego całego ogromnego przedsięwzięcia, jednak z dużymi możliwościami. Również wspomnę o tym jakie owe zmiany miały wpływ na to, co się dzieje w firmie, a także jakie były przeszkody, efekty i jak sobie z wszystkim poradziliśmy.
Materiału jest sporo, i sam jestem ciekaw na ile wystarczy mi cierpliwości i czasu. Będę się starał sukcesywnie opisywać Wam ten niezwykły, pełen wyzwań, czasami irytacji, czasami ogromnego zaangażowania i radości – świat, i czas w którym się znalazłem. Artykuły będą zarówno techniczne, jak i filozoficzne. Pojawią się paczki na githubie, i ich opis. Mam nadzieję, ze na wszystko wytaczaczy czasu, a niektórym czytającym to dostarczy trochę ciekawych informacji.
Pojawią się też inne rzeczy związane między innymi z moimi doświadczeniami, pasjami itp. Czas pokaże o czym będzie ochota pisać.